Komunizm
My, czerwoni, pomimo głodu, błędów, a nawet zbrodni – my jesteśmy na drodze do
przyszłości.1 Victor Serge, 1920
Karol Marks nie należał do zwolenników parlamentaryzmu – według jego biografa dla głównego myśliciela socjalizmu „iluzja demokracji politycznej była tylko kolejnym symptomem alienującej siły społeczeństwa handlowego”. Tym niemniej w bogatym dorobku autora Kapitału znaleźć można wypowiedzi sugerujące, że pod pewnymi warunkami rozszerzenie prawa głosu i udziału robotników w życiu politycznym może doprowadzić do uniknięcia brutalnej
Ruchy socjalistyczne charakteryzowała jednak ciągle swego rodzaju dwoistość – demokracja nie była uznawana za cel sam w sobie, a raczej za narzędzie do przyśpieszenia upadku kapitalizmu. Rewolucja i wojna domowa ciągle funkcjonowały w wokabularzu lewicy robotniczej, nawet jeśli na co dzień skupiano się na bardziej praktycznej walce o polepszenie doli pracowników
Zorganizowany przez bolszewików pucz zniszczył młodą rosyjską demokrację i stał się początkiem pierwszej na świecie dyktatury partii. Dojście zwolenników Lenina do władzy wydawało się zadawać kłam teoriom Marksa – rewolucjoniści przejęli rządy w bardzo zacofanym, a nie najbardziej zaawansowanym gospodarczo kraju, jak sugerowałyby nauki materializmu
Sprzeciw wobec wojny między kapitalistami nie oznaczał wrogości wobec przemocy jako takiej – wręcz przeciwnie. Bolszewicy w czasie wojny domowej dokonali 200 tysięcy egzekucji politycznych, czterokrotnie więcej niż siły ich
„Jak lampa przed zgaśnięciem błyska wspaniałym płomieniem, tak państwo przed zaniknięciem przybiera formę dyktatury proletariatu, to jest najbardziej bezwzględnej formy państwa, która przejmuje władzę nad życiem obywateli we wszystkich jego przejawach”, pisał Lew Trocki w pracy Terroryzm i komunizm z 1921