Kryzys lat 30. Polityka

Spory terytorialne międzywojnia: Europa

Niemcy rozpoczęli i kontynuowali początkowo wojnę pod hasłami wyzwolenia spod traktatu wersalskiego. To były popularne slogany, wzbudzające poparcie i sympatię ze strony wszystkich tych, których Wersal

Józef Stalin, 1941

Równie złożona jak w przypadku II RP była sytuacja pozostałych krajów Europy Wschodniej. Szczególnie palący pozostawał problem mniejszości niemieckich. Trudno wyobrazić sobie stabilną politykę międzynarodową z mocarstwem w centrum kontynentu, które robi wszystko, by obalić istniejący ład. Stąd dążenia, by włączyć Republikę Weimarską do Ligi Narodów – co udało się osiągnąć dzięki podpisaniu traktatu w Locarno z 1925 roku. Niemcy zaakceptowali wówczas swoją zachodnią granicę, licząc wszakże na wsparcie mocarstw w dążeniu do korekty granicy

Celowano w odzyskanie ziem zagarniętych/zdobytych (jak kto woli) przez Polaków, a także czechosłowackich Sudetów. Ponad 20% mieszkańców Czechosłowacji stanowili , co w 1938 stało się przyczyną jej pierwszego rozbioru po konferencji monachijskiej.

Mimo pokojowej polityki Berlina w czasie, gdy odpowiadał za nią Gustav Stresemann, Francuzi nie do końca wierzyli w pogodzenie się Niemców z utratą Alzacji i Lotaryngii na skutek I wojny światowej (w czym zresztą mieli słuszność). Dojście do władzy agresywnego Hitlera nie złagodziło tych podejrzeń, chociaż wielu pacyfistów uznawało, że dogadanie się z Rzeszą, nawet kosztowne, jest lepszym rozwiązaniem niż kolejna wojna – zwłaszcza że żądania wschodniego sąsiada nie były pozbawione podstaw moralnych. Co interesujące – początkowo zbrojnego starcia z Hitlerem nie wykluczał sam Benito Mussolini, obawiający się o los włoskiego Tyrolu .

Konferencja pokojowa w Wersalu, 1919.

fot. NAC 3/1/0/5/2/2

Nie tylko Niemcy głosili roszczenia terytorialne. Podobne wysuwały Węgry, które na skutek traktatu w Trianon (1920) straciły znaczną część ziem uznawanych za ich historyczne dziedzictwo (niektóre z nich odzyskane zostały w latach 1938–1940 kosztem Czechosłowacji i Rumunii).

Spory terytorialne i agitacja nacjonalistyczna nie były wyłącznie wschodnią specyfiką. Włochy jeszcze przed dojściem Mussoliniego do władzy pragnęły poszerzenia swojego stanu posiadania. W Belgii Flamandowie skarżyli się na brak równouprawnienia z francuskojęzycznymi Walonami (podobnie jak Słowacy w zestawieniu z Czechami).

W Hiszpanii po 1898 zaczęły rozwijać się nowoczesne nacjonalizmy – baskijski i kataloński. Ich żądania i antyhiszpańska nieraz retoryka budziły oburzenie wielu zwolenników „tradycyjnej” hiszpańskiej tożsamości – spory na tle autonomii Katalonii i Kraju Basków stanowiły jeden z czynników destabilizujących II Republikę (1931–1936). Jej kryzys ostatecznie doprowadził do krwawej wieloletniej wojny .

Znaczna część sporów granicznych i o charakterze etnicznym rozwiązana została w czasie II wojny światowej i tuż po niej. Niejednokrotnie było to najbardziej makabryczne z możliwych rozwiązań – w postaci krwawych czystek, takich jak te urządzone Polakom przez ukraińską UPA czy Serbom przez chorwackich Ustaszy. Po klęsce Rzeszy Niemcy ponieśli zbiorową karę za imperialistyczne projekty Hitlera – wypędzenia kosztowały życie tysiące .

Nawet mniej brutalne przesiedlenia (akcja ) wiązały się z cierpieniem niewinnych ludzi – jednak po ludobójczej wojnie światowej uznawano tego typu działania za mniejsze zło.